Uważana (za
przyzwoleniem Paryża) jako najromantyczniejsze miasto świata i jedno z
najliczniej odwiedzanych, stolica regionu Veneto rozłożona jest na 118 wyspach połączonych
ponad 450-ma mostami usytuowanymi na bagnistej zatoce morza adriatyckiego, w
północno - wschodniej części Włoch. Od ponad 25-ciu lat jest cześcią Światowej Listy Dziedzictwa
Kuturowego Ludzkości ustanowionej przez UNESCO. Ponad 15 milionów turystów
odwiedzajacych corocznie Wenecję, (to jest prawie 40-ci tysięcy dziennie) przy
własnej 270-cio tysięcznej liczbie mieszkańców stanowi, że na 100 osób
spotkanych w mieście - co 15-a jest
przyjezdnym. Nic więc dziwnego, że z takimi statystykami miasto żyje dla, z i
dzięki turystom. Trzeba przyznać, że taka ilość ludzi na tak małym obszarze
bywa czasami uciążliwą. Młode pary ze wszystkich zakątków świata a szczególnie z Azji,
zjeżdżają się tu, żeby wziąść ślub, inni aby świętować jakąś rocznicę, jeszcze
innni przypływają olbrzymimi statkami rejsowymi a wszyscy razem stwarzają
prawdziwy najazd na miasto kanałów, bez
względu na porę roku.
 |
Wenecja - najromantyczniejsze miasto na świecie |
 |
olbrzymie rejsowce codziennie zawijają do Wenecji... |
 |
...przywożąc tysiące turystów |
A trzeba przyznać, że jest do czego. Wenecja jest piękna!
Kanały dodają jej tego wyjątkowego smaku, gondole, motorówki, vaporettos, które
zastępuja autobusy czy gondolierzy, w swoich niebiesko – białych pasiastych
koszulkach, wożący zakochane pary na romantycznych spacerach niczym dorożkarze staromiejscy
w jakimkolwiek mieście tworzą szczególną atmosferę.
 |
Il Gran Canale |
 |
weneccy gondolierzy |
 |
spacerkiem po kanałach |
 |
jeden z ponad 450-ciu mostów |
Architektura jest następną atrakcją a w
szczególności piękne pałacyki, wille i domy zamożnych, w tym od zawsze bogatym
mieście. Plac św. Marka, o którym Napoleon powiedział że ”jest najpiękniejszym
salonem w Europie”, jest centralnym punktem miasta kanałów. Bazylika pod tym
samym wezwaniem, Kampanila – ceglana wieża służąca do wypatrywania statków
zbliżających się do miasta a będąca jednocześnie punktem obserwcyjnym ostrzegającym
w razie pożarów. Pałac Dożów, Wieża Zegarowa i budynki Starej i Nowej Prokuratury
okalające plac to tylko niektóre, najbardziej znamienne przykłady świetności weneckiej architektury.
 |
setki pałacy i pięknych willi jest położonych wzdłuż Wielkiego Kanału |
 |
przykład typowej weneckiej architektury |
 |
Plac św. Marka z bazyliką w glębi |
 |
fragment Pałacu Dożów |
 |
jeden z boków bazyliki |
 |
budynek prokuratury |
 |
Pałac Dożów |
 |
wieża zegarowa |
Glówną “ulicą”
Wenecji jest Wielki Kanał, przy którego nabrzeżach położonych jest ponad 200
pałacków. Ruch na nim jest podobny do tego na głównych ulicach tradycyjnych
miast. Odgałęziające sie od niego mniejsze kanały tworzą cała sieć wodnych połączeń
zastepujących tradycyjne ulice. Zamiast samochodów kursują tutaj wszelkiego
rodzaju jednostki pływające: gondole, motorówki większe i mniejsze, barki
dostawcze a nawet karetki pogotowia i “wozy” strażackie.
 |
karteka pogotowia ratunkowego |
 |
duży ruch na Wielkim Kanale |
Niezliczone
są miejsca do zwiedzania. Dziesiątki kościołów, jeden piękniejszy od drugiego,
rynek Rialto, most o tej samej nazwie, na którym łatwo jest spotkać parę nowożeńców
w strojach ślubnych pozujących do zdjęć, Most Westchnień, Arsenał, dzielnica żydowska,
Galeria Akademii z największą na świecie kolekcją malarską słynnej szkoły
weneckiej, rzeźby i obrazy we wszystkich kościołach czy Biblioteka św.Marka
naprzeciw pałacu Dożów, że nie wspomnę o niezliczonych pięknie udekorowanych sklepach,
kafejkach, barach i restauracjach, które też wkładają wielki trud w wystrój
swoich wnętrz a szczególnie wystaw.
 |
Most Westchnień |
Tym którzy mogą sobie na to pozwolić,
szczególnie polecam okres karnawału, zaznaczając przy tym, że rezerwację hotelu
należy zrobić z prawie rocznym wyprzedzeniem – wrażenia niezwykłe.
 |
piękne wystawy (o modelkach nie wspomnę)... |
 |
...w rybnym też |
 |
typowa wenecka maska karnawałowa |
 |
w czasie karnawalu wszyscy je noszą |
 |
detal y Bayzliki św. Marka |
Jednak jak
to zwykle bywa, nie wszystko złoto co się świeci. Wenecja jest droga, bardzo
droga. Zaczynając od porannej kawy i kończąc na pokoju hotelowym, ale to nie
jest jeszcze głównym mankamentem. Z mojego punktu widzenia główną bolączką
miasta jest niesamowita algomeracja ludzi. Często, szczególnie w okolicach
Placu św.Marka dochodzi do autentycznych korków, jest się trudno poruszać i
wielokrotnie jesteś niesiony przez tłum, niekoniecznie w kierunku w którym
chciałes pójść. Ale to jest cena, która sie płaci jeśli chcemy zobaczyć to niezwykłe
miasto. Pomijając karnawał, zimą jest troche mniej odwiedzających. Jedynym sposobem na zobaczenie Wenecji w miarę spokojnie
jest spacer o świcie, chociaż coraz częściej japończycy i koreańczycy też
wpadają na ten pomysł. Zapewniam, że taka wczesna pobudka jest warta zachodu.
Należy pamietać o zabraniu czegoś nieprzemakalnego, jako że deszcz może nas
zaskoczyć bez względu na porę roku.
 |
wszędzie dociera się kanałami |
 |
Bayzlika św. Grzegorza położona na wyspie tego samego imienia |
 |
wczesnym rankiem |
 |
aby spotkac taką bezludną Wenecję trzeba wcześnie wstać |
 |
nie da się ukryć - Wenecja jest piękna |
 |
widok z mostu Rialto na Wielki Kanał |
 |
trzeba przyznać, że Napoleon miał rację |
Reasumując: jedno z tych miejsc na świecie, które
obowiązkowo trzeba odwiedzić, pomimo wysokich cen i tłumów ludzi. Swietność
Wenecji kompensuje jedno i drugie. 2 noce są wystarczające na dosyć dobre
obeznanie się z miastem o ile dobrze to sobie zaplanujemy. Trzeba być przygotowanym
na dużo chodzenia, postania trochę w kolejce w co poniektórych miejscach i mieć
przygotowny dobrze nadziany portfel i karty kredytowe ye sporym limitem. No i najważniejsze – apartat gotograficzny,
karty pamięci i zapasowe baterie – wrócicie z setkami zdjęć. Na niektórych może
nawet odnajdziecie siebie, na wiekszości – mnóstwo ludzi.