Danie, które uniemożliwia bycie na diecie. Przynajmniej w porze śniadania. Uwierzcie mi jednak, że nawet, jeśli próbujecie oszczędzić się nieco przed świętami, jest ono warte grzechu.
The dish, which makes it completely impossible to be on a diet. At least during the breakfast time. Believe me though, even if you're trying to save a little before Christmas, it is to die for.
Potrzebujemy:
- 2 jajka ugotowane na miękko
- 4 kawałki brioszki
- około 2 łyżek roztopionego masła
- 4 łyżki drobno utartego Parmezanu (opcjonalnie)
- 2 plasterki szynki Parmeńskiej, przekrojone wzdłuż na pół
- sól
- 2 soft boiled eggs
- 2 pieces of brioche
- about 2 tbs of melted butter
- 4 tbs grated parmesan cheese
- 2 slices of parma ham
- salt
Przygotowanie jest banalne:
Rozgrzewamy piekarnik z funkcją grilla na 180 stopni. Kawałki brioszki smarujemy z dwóch stron roztopionym masłem. Obtaczamy w tartym Parmezanie (jeśli mamy na niego chęć, ja
czasami wersję bez parmezanu) a następnie zawijamy w plasterek szynki parmeńskiej.
Układamy brioszki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i grillujemy przez około 2 - 3 minuty (na ostatnią minutę możemy brioszki położyć na wyższej półce piekarnika, żeby były bardziej rumiane i żeby szynka lepiej się przypiekła), a. Pamiętajcie, że słodkie ciasto drożdżowe szybko zaczyna się rumienić!
Podajemy z jajkami ugotowanymi na miękko i solą morską do doprawienia.
Preparation is beyond easy, even for beginners:
Preheat oven with a grill at 180 degrees. Smear brioches with melted butter on both sides (you can also breat it in grained parmesan, I like both versions) and roll up with a slice of parma ham.
Put brioches on a baking tray lined with baking paper and grill for about 2 - 3 minutes (at the last minute you can put brioches on a higher shelf of the oven to have them more florid and for parma to roast better), just remember that brioche gets florid quite fast!
Serve with soft-boiled eggs and sea salt for seasoning..
Mniammmmm........
*Przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku
dla takich śniadań nie warto być na diecie..;-)
OdpowiedzUsuńmhm....gdybym tylko miała tu piekarnik :D
OdpowiedzUsuńDorota.. miej litosc! maslo? parmezan? brioszka? szynka tez nie zawsze... kurcze!
OdpowiedzUsuń